niedziela, 27 marca 2016

One day, we will be remembered - Czyli Swiftie! 13


Hej kochani! 
Każda z nas w pewnym pewnych chwilach odczuwa ciarki przebiegające po naszym ciele, ucisk radości na samą myśl o czymś co kochamy lub te miłe ciepło w sercu. To wszystko właśnie czuję  gdy tylko usłyszę wstęp do piosenki Red lubAll to well...
No właśnie... dzisiaj opowiem trochę o mojej drugiej rodzinie, czyli Swiftie.
Dawno temu, gdy miałam zaledwie 7-8 lat usłyszałam pierwszą piosenkę Tay "Should've say no".
To było niczym uderzenie w twarz czymś ciężkim , co obróciło mnie o 180 stopni. Wsłuchana w słowa nie mogłam się oderwać chociaż na chwilkę, dopiero na koniec wymamrotałam do mamy  coś w stylu "co to za piosenka..? " Zachwycona wypytywałam kim jest autorka.

No i tak to się zaczęło.. Moja mama nie specjalnie przepadała za muzyką Country ale specjalnie dla mnie kupowała płyty, wynajdywała nowe piosenki Tay i przyzwyczaiła się do mojej nowej obsesji. Mimo mojemu zachwytu myślała że to za jakiś czas minie, ale jak widać po tylu latach nadal jestem zakochana w tym samym cudownym głosie, blond włosach i żywemu spojrzeniu. 

Wiele osób mnie pyta czy jeszcze się nie znudziła. Byłam świadkiem jak Taylor z Księżniczki Country została Królową Popu, więc jak mogłabym się znudzić? Bycie Swiftie to miliony niespodzianek i nieskończone  przygody!
Na płycie Speak Now z 2010 roku Taylor była jeszcze grzeczną dziewczynką z Nashville, która z gitarą w ręu i burzą blond loków na głowie, śpiewała o niewinnej miłości. RED, sprzed dwóch lat, które sprzedało się w dziesięciu milionach egzemplarzy!, to było odważne wejście w świat popu. Taylor się szybko zmienia ale nadal jest sprawniejszym i zdolniejszym muzykiem niż wiele jej rówieśniczek. Można się o tym przekonać, oglądając jej koncerty. Wtedy siada przy fortepianie albo z gitarą i śpiew tak, jakby występowała w małym klubie w Nashville.
Jest "panną z kotami" i się tego  nie wstydzi! Taylor w reklamie Coli light wystąpiła z setką kotów, a w życiu ma dwa kotki i często chodzi w sweterkach w kotki..=^.^=
"Moja kotka nazywa się Olivia Benson na cześć pani detektyw z serialu "Law&Order". Olivia ma towarzyszkę szkocką zwisłouchą Meredith, nazwaną tym razem na cześć doktor Grey z serialu"Shody Rhimes".

SWIFTIES is our name, MEREDITH is our mascot, THIRTEEN is our number, RED is our color, LONG LIVE is our athem and TAYLOR SWIFT is our queen.