Hej kochani!
Każda z nas w pewnym pewnych chwilach odczuwa ciarki przebiegające po naszym ciele, ucisk radości na samą myśl o czymś co kochamy lub te miłe ciepło w sercu. To wszystko właśnie czuję gdy tylko usłyszę wstęp do piosenki Red lubAll to well...
No właśnie... dzisiaj opowiem trochę o mojej drugiej rodzinie, czyli Swiftie.
Dawno temu, gdy miałam zaledwie 7-8 lat usłyszałam pierwszą piosenkę Tay "Should've say no".
To było niczym uderzenie w twarz czymś ciężkim , co obróciło mnie o 180 stopni. Wsłuchana w słowa nie mogłam się oderwać chociaż na chwilkę, dopiero na koniec wymamrotałam do mamy coś w stylu "co to za piosenka..? " Zachwycona wypytywałam kim jest autorka.
No i tak to się zaczęło.. Moja mama nie specjalnie przepadała za muzyką Country ale specjalnie dla mnie kupowała płyty, wynajdywała nowe piosenki Tay i przyzwyczaiła się do mojej nowej obsesji. Mimo mojemu zachwytu myślała że to za jakiś czas minie, ale jak widać po tylu latach nadal jestem zakochana w tym samym cudownym głosie, blond włosach i żywemu spojrzeniu.
Wiele osób mnie pyta czy jeszcze się nie znudziła. Byłam świadkiem jak Taylor z Księżniczki Country została Królową Popu, więc jak mogłabym się znudzić? Bycie Swiftie to miliony niespodzianek i nieskończone przygody!
Na płycie Speak Now z 2010 roku Taylor była jeszcze grzeczną dziewczynką z Nashville, która z gitarą w ręu i burzą blond loków na głowie, śpiewała o niewinnej miłości. RED, sprzed dwóch lat, które sprzedało się w dziesięciu milionach egzemplarzy!, to było odważne wejście w świat popu. Taylor się szybko zmienia ale nadal jest sprawniejszym i zdolniejszym muzykiem niż wiele jej rówieśniczek. Można się o tym przekonać, oglądając jej koncerty. Wtedy siada przy fortepianie albo z gitarą i śpiew tak, jakby występowała w małym klubie w Nashville.
Jest "panną z kotami" i się tego nie wstydzi! Taylor w reklamie Coli light wystąpiła z setką kotów, a w życiu ma dwa kotki i często chodzi w sweterkach w kotki..=^.^=
"Moja kotka nazywa się Olivia Benson na cześć pani detektyw z serialu "Law&Order". Olivia ma towarzyszkę szkocką zwisłouchą Meredith, nazwaną tym razem na cześć doktor Grey z serialu"Shody Rhimes".
SWIFTIES is our name, MEREDITH is our mascot, THIRTEEN is our number, RED is our color, LONG LIVE is our athem and TAYLOR SWIFT is our queen.
Też bardzo lubię Tay, jest moją jedną z ulubionych piosenkarek. Bardzo miło czytało mi się ten post. Zapraszam do mnie nikaawika-blog.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTaylor jest jedną z najlepszych piosenkarek również kochamy piosenkę RED miazga dosłowna <3 pozdrawiamy
OdpowiedzUsuń